Oto Jasio – mały wojownik. Zawojował serce Mamy, która jak sama nam napisała „ciąża była szokiem, jednak nie byłam w stanie usunąć…” Zawojował nasze fundacyjne serca! A teraz walczy wspólnie z Mamą, aby urosnąć (na razie waży tylko 1600g) i być zdrowym. Mamie było strasznie wstyd prosić o pomoc. W rozmowie cały czas powtarzała, że jest beznadziejną matką, że się boi, że sobie nie poradzi…Myśleliśmy, że mamy czas na spokojnie z nią pracować, powoli skompletować wyprawkę do porodu, a tu Pan Bóg zaplanował inaczej. Jasio urodził się 7tygodni za wcześnie. Jest bardzo malutki i musi zostać w szpitalu. Mama dzielnie walczy o każdą kroplę swojego mleka, aby wspomóc synka. Czuwa przy jego inkubatorze, ile tylko pozwalają jej obowiązki przy starszych dzieciach.
Chcemy jak najszybciej wysłać im rzeczy na start: mamy maleńkie ubranka, pieluchy 0, pościel, rożki, kocyk…To na początek.
O pomoc w zaopiekowaniu się tą rodziną prosimy Was: włączcie się darowizną na rzecz Fundacji Bezcenni, abyśmy mogli zapewnić Mamie wsparcie psychologiczne, odciążyć ją z wydatków na pieluchy, mleko i inne potrzebne rzeczy, tak aby mogła opłacić specjalistów, których pomoc będzie potrzebna Jasiowi.
Wpłaćcie kwotę jaką uznacie za stosowną na nr konta: 82 1600 1420 1883 6127 1000 0001
lub na https://fundacjabezcenni.org/wspieram/
DZIĘKUJEMY!